Nr 4 zima 2022 kronika Janina Hobgarska

Urszula Broll, Atman znaczy Oddech, wystawa w Galerii Bielskiej BWA

Miejsce: Galeria Bielska BWA
Czas: 21.01–20.02.2022
Kuratorka: Janina Hobgarska

Twórczość Urszuli Broll (1930–2020) wpisuje się w niemal wszystkie rozdziały powojennej sztuki polskiej. Artystka podejmowała próby włączenia się w nurt nowoczesności w jej różnych postaciach. W początkowym okresie malowała ekspresyjne portrety kobiet śląskich, martwe natury kubistyczne, pejzaże przemysłowe. Mierzyła się z awangardowymi poglądami Władysława Strzemińskiego, praktykowała efekt przypadku, badała materię malarską, dialogowała z abstrakcją i wpisywała się w oddolne ruchy artystyczne. Była współzało­życielką Grupy St-53, grupy Oneiron, a także pierwszej oficjalnej grupy buddyjskiej w Polsce. Szukała własnej drogi na wiele sposobów.

Żywa umysłowość, otwartość na doświadczanie świata, niezgoda na panujące wówczas porządki i zjawiska oraz potrzeba szeroko pojętej wolności zmuszały ją do przesuwania granic. Do śmiałych wyborów, do czerpania z całego kulturowego dziedzictwa i własnej dojrzałości, do rozszerzania świata w głąb. Źródła swojej twórczości odnalazła w sobie – ukryte pod powierzchnią widzialnego. Dokonała zwrotu do wewnątrz, „patrzenia nie z siebie, ale w siebie”. Stworzyła własny język, którym posługiwała się do końca twórczej drogi. Jego wyrazem stały się mandale – zapisy jej wewnętrznego świata i swoiste łączniki widzialnego z niewidzialnym. W procesie medytacji stawała się kimś w rodzaju pośrednika odbierającego sygnały z własnej podświadomości.

Charakterystyczne dla niej były także mistyczne przedstawienia pejzażu, lokowanego poza miejscem i czasem. Emanuje z nich świetlistość koloru i cisza, przeczucie, że zbliżamy się do czegoś, co się na chwilę odsłania, porusza do głębi i zostaje, jak wrażenie delikatnego dotyku. Pejzaże widziane z okien jej domu w Przesiece, a jednocześnie gdzieś z bardzo daleka. Blisko czterdziestoletnia obecność artystki w Kotlinie Jeleniogórskiej przełożyła się na pogłębienie praktyki duchowej, wrażliwości na naturę i ulotność górskiego krajobrazu, a tym samym odnalezienie własnej twórczej drogi i miejsca.

Swoje medytacyjne dzieła, wglądy w ponadrealny wymiar rzeczywistości, wizualizuje techniką akwareli, którą opanowała mistrzowsko. Podziw także budzą wyrafinowane rysunki, które nabierają nowych znaczeń i stają się w czasie wszechobecnego zgiełku i rozmaitych zagrożeń ostoją spokoju. Ich kontemplacyjna natura daje widzowi szansę na zatrzymanie się, spojrzenie w głąb siebie i odbiór zawartego w nich przekazu duchowego.

Urszula Broll pokazała nam – co widać świetnie na tej wystawie – swój sposób odczytywania świata, w którym widoczna jest jedność formy i treści, harmonia i równowaga, wyczuwalna ogromna energia i moc przyciągania swoją nieoznaczonością, świeżością i piękną kolorystyką. Jej prace niczego nie narzucają i nie dzielą. Dają zaś możliwość własnego intymnego przeżycia.

Jako artystka jest zjawiskiem osobnym w polskiej sztuce. Oddalona od wielkich ośrodków artystycznych, skromna i pracowita, realizowała postawę, której mottem było stwierdzenie „że twórczość to sposób życia, nie sposób bycia”.

Jej twórczość – silnie związana z Górnym Śląskiem, a od 1983 roku z Dolnym Śląskiem – w związku z życiowymi wyborami artystki nie lokowała się w głównym nurcie sztuki, ale znalazła swoją niszę. Urszula Broll wykreowała taki rodzaj sztuki, która nie traci swojej aktualności, wciąż czeka na odkrywanie i doświadczanie.

 

Urszula Broll urodziła się w 1930 roku w Katowicach. W 1955 roku ukończyła grafikę propagandową i plakat w katowickim Oddziale Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie i rozpoczęła działalność artystyczną wpisując się, jako jedna z nielicznych kobiet, w powojenny śląski underground.

W 1983 roku artystka na stałe osiedliła się w Przesiece, niewielkiej wsi w Karkonoszach, nieopodal Jeleniej Góry, gdzie mieszkała do końca życia. Zmarła tam w lutym 2020 roku, gdy trwały przygotowania do pierwszej odsłony jej retrospektywnej wystawy pt. Atman znaczy Oddech, przygotowanej przez Fundację Katarzyny Kozyry i Muzeum Rzeźby im. Ksawerego Dunikowskiego w Królikarni Oddział Muzeum Narodowego w Warszawie.

Tę właśnie wystawę prezentujemy w Galerii Bielskiej BWA. Obejmuje ona obrazy na płótnie i prace na papierze (akwarele i rysunki), stanowiące dorobek artystki z lat 1950–2005. Są to cykle: Czarny Śląsk i Grupa St-53 – wczesne prace: portrety kobiet śląskich, kubistyczne przedstawienia martwych natur i autoportrety, pejzaże przemysłowe; obrazy z cyklu Powidoki; Malarstwo materii i Alikwoty; Śnialnia, strych podziemia – Czarne karty (25 sztuk) jako Leksykon symboli, unikatowy ślad działalności Grupy Oneiron – w górnej sali galerii – oraz Sztuka jako joga – prace wynikające z procesu poznawania własnej osobowości i doświadczania świata; Mandale – wizualne zapisy przekazów duchowych – w sali dolnej.

Ta część wystawy pokazuje najważniejszy etap twórczości Urszuli Broll: jej indywidualny styl wypowiedzi oparty na symbolicznych kompozycjach zgeometryzowanych figur. Jej rozpoznawalnym motywem stała się mandala.

Prace pochodzą ze zbiorów artystki, których właścicielem jest jej syn, Roger Urbanowicz, kolekcji Muzeum Śląskiego i Muzeum Historii Katowic w Katowicach oraz kolekcji prywatnych.