Suita małośląska 2023, wystawa w Galerii Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach

Miejsce: Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach
Czas: 31.03 – 7.05.2023
Autorzy projektu: Joanna Zemanek, Grzegorz Sztwiertnia

My sobie powiadamy: to śpiewał lud. Ale wśród tego ludu był ktoś, kto zaczął. Masz tę pieśń, więc musisz sobie zadać pytanie, gdzie się ta pieśń poczęła.

Jerzy Grotowski

W 1968 roku ukazała się pamiętna antologia wizualna Górnego Śląska pod redakcją Jeremiego Gliszczyńskiego i Włodzimierza Janiurka (Wydawnictwo „Śląsk”, Katowice), złożona z czarno-białych fotografii ukazujących tryumf regionu „czarnego złota” jako ówczesnej „Doliny Krzemowej”, wykuwającej w rzeczywistości peerelowskiej Polski gospodarcze i technologiczne Jeruzalem. Górny Śląsk, przefedrowany we wszystkich możliwych kierunkach przez kolejne „pięciolatki” stymulujące boom gospodarczy, dostał impuls do tworzenia nowej rzeczywistości wizualnej i kulturowej. W tymże 1968 roku, już od ponad dekady, rzeczywistość Ślązaków wyglądała niczym z podań o mitycznych Argonautach w czasach gorączki złota (gold rush).

Zasadniczym tematem wystawy zatytułowanej Suita małośląska jest granica łącząca (nie: dzieląca) województwo śląskie z małopolskim, którą zlokalizowaliśmy w okolicach rzeki Soły we wsi Łęki (miejscu urodzenia i dorastania autorki wystawy Joanny Zemanek) oraz terenów Śląska Cieszyńskiego z granicą na rzece Olzie (miejsce urodzenia i dorastania autora wystawy Grzegorza Sztwiertni). Specyfika życia na obszarach „pomiędzy” (Małopolska, Górny Śląsk, Śląsk Cieszyński) łączy regionalizmy w intrygujące konglomeraty „praktyk codzienności”, zwyczajów, mentalności, kodów kulturowych, języka i wizualności. Jest to również podróż do zakodowanej przestrzeni rodzinnej, która wciąż odgrywa pierwszoplanową rolę w formowaniu przeżyć, doświadczeń, decyzji i inspiracji.

Prace i cykle pokazane na wystawie skupiają się na wybranych obrazach, sytuacjach i osobach zapisanych w pamięci autorów i jako takie nie mają ambicji całościowego oglądu najistotniejszych aspektów regionu czy prezentacji wyników tzw. badań terenowych (jest to wystawa artystyczna, a nie etnograficzna). Wybór tematów i motywów podyktowany został przekonaniem o ich wadze i znaczeniu, a potwierdzeniem sensowności naszych wysiłków było niezwykłe zaangażowanie i pomoc rodziny oraz społeczności lokalnej, często związanej z górnictwem (Kopalnia Brzeszcze) czy hodowlą ryb stawowych (Osiek). Fenomen tanich domów ze szlaki (której technologię rekonstruujemy na potrzeby tej wystawy), stawianych wspólnymi sąsiedzkimi siłami (trochę na wzór kolektywnego budowania w społecznościach amerykańskich Amiszów), powinien przeżywać dziś swój renesans. Zarówno potrzeba dbałości o otoczenie (problem zagospodarowania pogórniczych hałd), jak i odnawiania więzi społecznych (czego wzorem może być społeczność łęcka) jest dla nas sprawą najwyższej wagi i nieustającą od wielu lat motywacją do poszukiwań i badań żywych aspektów lokalności, wspólnego imaginarium i tożsamości.

„I wreszcie odkryjesz, że jesteś skądś. Jak powiada francuskie porzekadło: tu es le fils de quelqu’un (…) jesteś skądś, z jakiegoś kraju, z jakiegoś miejsca, z jakiegoś krajobrazu. Wokół ciebie byli rzeczywiści ludzie, bliżej lub dalej. To jesteś ty – dwieście, trzysta, czterysta lub tysiąc lat temu, ale to jesteś ty. Albowiem ten, kto zaczął śpiewać pierwsze słowa, był czyimś synem, synem jakiegoś miejsca, jakiejś okolicy, i skoro ty to wszystko odnajdujesz, jesteś czyimś synem” (Jerzy Grotowski, „Tu es le fils de quelqu’un”, 1985).