Recenzja pracy dyplomowej Barbary Iwańczyk pt. Dom Alby

Autorka: Barbara Iwańczyk
Tytuł: Dom Alby
Praca dyplomowa na Wydziale Malarstwa
Promotor: dr hab. Monika Wanyura-Kurosad, prof. ASP
Recenzent: dr hab. Ryszard Melliwa, prof. ASP

↑ Zdjęcia/retusz: Angelika Iżykowska, kostiumy/scenografia: Barbara Iwańczyk,
na zdjęciu: Ania Lisia, Aleksandra Palikowska edytorial Dom Alby, 2022, fotografia cyfrowa (fragment)

Tytuł pracy magisterskiej niewiele mówi o jej zawartości i materiale wyjściowym. Dopiero wnikliwe zapoznanie się z tekstem i materiałem plastycznym uświadamia nam, z jakim wyzwaniem zmierzyła się Pani Barbara Iwańczyk w swojej pracy dyplomowej.

Praca powstała na podstawie trzyaktowej sztuki teatralnej pt. Dom Bernardy Alby, napisanej przez Federico Garcię Lorkę w 1936 roku, a której publikacja miała miejsce dziewięć lat później, w 1945 roku.

F.G. Lorca to jeden z najwybitniejszych przedstawicieli literatury hiszpańskiej XX wieku. W swoim najsłynniejszym dramacie przedstawił studium relacji rodzinnych, ponadczasowy wgląd w człowieka – jego tęsknoty, marzenia, bóle i rozterki. Sztuka ta była wielokrotnie wystawiana w Polsce, zarówno w teatrach dramatycznych od 1949 roku, Teatrze Telewizji w 1973 roku oraz ekranizowana w Hiszpanii (w 1987 roku) i Wielkiej Brytanii (w 1991 roku).

Biorąc pod uwagę przesłanie, jakie niesie ten dramat, znając działalność Pani Barbary Iwańczyk podczas studiów, jej wrażliwość, subtelność i delikatność, nie dziwi wybór tego utworu. Na zakończenie studiów Pani Barbara znalazła swoją interpretację utworu F.G. Lorki wykraczającą poza ,,klasyczną” realizację pracy dyplomowej.

Można w recenzji omówić poszczególne elementy pracy, wymienić ilość plansz z projektami, ich wymiary i kolorystykę, ale według mnie mija się to z celem, gdyż – jak twierdzi autorka – „[…] moim celem nie było stworzenie kolejnej wersji adaptacji, a wprowadzenie widza w zupełnie inny, samodzielnie przeze mnie wykreowany świat […]”. W tym wypadku zgadzam się w pełni ze słowami autorki; dając się wciągnąć w ten świat.

Dyplomantka wykreowała świat tak intymny, pełen nostalgii, zadumy, bólu i pustki, że rozpatrywanie formalnej strony etiudy filmowej byłoby tylko akademickim wywodem, który nie jest w stanie zakłócić tego twórczego działania. Cały obszar projektowy i pre-produkcyjny służy stworzeniu efektu końcowego, którym jest – świadomie używam tego terminu – krótki film (3 min 44 s). Autorka w tym filmie zawarła cały bagaż swoich doświadczeń, przemyśleń i obecnego stosunku do „świata”.

W wypadku dyplomu Pani Barbary Iwańczyk nie można pominąć aneksu wykonanego pod kierunkiem Prof. dra hab. Zbigniewa Bajka i dr. inż. architekta Wojciecha Kopcia. Jest on spójny z główną pracą i stanowi jego świadome i trafne, nie tylko uzupełnienie.

Dlatego też, uznając skalę trudności, z jaką zmierzyła się dyplomantka, i przedstawiony efekt końcowy wykraczający poza standardowe myślenie o pracy magisterskiej, uważam że praca dyplomowa Pani Barbary Iwańczyk zasługuje na najwyższe uznanie i bardzo wysoką ocenę.