Aktualności kronika Jan Fejkiel

Małgorzata Malwina Niespodziewana, Szukam słońca od wielu lat…, wystawa w Jan Fejkiel Gallery

Miejsce: Jan Fejkiel Gallery, Kraków
Czas: 25.11 – 10.12.2022
Kuratorzy: Jan Fejkiel, Maria Fuksa

kobieta↑ Małgorzata Malwina Niespodziewana, Ziemia, 2022, papier ręcznie robiony, kredka, 60 × 80 cm

Na wystawie Małgorzaty Malwiny Niespodziewanej prezentowane są najnowsze rysunki, pochodzące z bieżącego roku, a także cykl prac wycinanych z papieru o odmiennej estetyce. To właśnie te monumentalne papierowe kolaże wypełniają główną ścianę galerii, dominując w jej przestrzeni. Tytułową, ponad dwumetrową kompozycję otaczają niewiele mniejsze Słońca i Promieniowanie, tworząc skrzydła kosmicznego tryptyku – jednorodną i spójną, przechodzącą w trzeci wymiar galaktykę.

Bliskie abstrakcji kolaże, jedynie umownie nawiązujące do wyobrażenia słońca, są ideowym lejtmotywem wystawy, projekcją marzenia, zdystansowaniem się wobec materialnych ograniczeń codzienności. Powrotem na ziemię, ku bliższym ciału przedstawieniom figuratywnym, jest prezentowana w sąsiedztwie kolaży kolekcja rysunków. Ich tematem, od dawna już obecnym w twórczości artystki, jest wizerunek kobiety. Jej życie doczesne, jak i nie pozbawione ambiwalencji aspiracje duchowe i emocjonalne, zostały podkreślone przez motywy archetypiczne (łzy, włosy, rany, serce, usta). Ważnym odniesieniem jest tu problematyka tradycji, zakorzenienia, domu i rodziny (Korzenie, Ognisko domowe). Wymowa tego ambitnego programu w interpretacji artystki nie jest bynajmniej jednoznaczna. Korzenie jako metafora mają potencjał twórczy, ale i krępujący. Ognisko rozpala wspólnotę, ale może mieć też moc niszczycielską. W rodzinnym pejzażu pojawiają się więc także i Domy łez. Domyślamy się, że dla tych treści właściwą formą będą przedstawienia figuratywne. Rysunki są zróżnicowane, w formacie i wyrazie zdecydowanie bardziej kameralne od kompozycji kolażowych. Artystka potrafi być skupiona i precyzyjna, ale i spontaniczna w szybkim szkicu. Obok klasycznej techniki ołówka z równą swobodą posługuje się kredką, akwarelą, temperą, pisakiem archiwalnym. Nadal ważnym elementem kreacji jest papier: japoński ręcznie robiony, papier z lokty. Obok ujęć figuratywnych, wręcz surrrealnych w figuratywnej aranżacji, uprawnionym elementem wyobraźni artystki jest nadal abstrakcja. To abstrakcja, której walorów duchowych artystka jest świadoma, pojawia się na awersach dwustronnych rysunków Bogini mocy, Bogini słońca, ale i Bogini łez, choć na rewersach widnieją przedstawienia figuratywne heroin. Trudno zdecydować, które wyobrażenie jest nam bliższe. Idea i konkret zdają się zespolone razem. Uwolnione od obsesyjnej problematyki, a zarazem i cielesnej powłoki, pełne wigoru, barwy i blasku są Słońca I, II, III. Te rysunkowe miniatury każą myśleć o wczesnych abstrakcjach Andrzeja Wróblewskiego, przede wszystkim jednak wiążą się ideowo z tytułowym kolażem Szukam słońca od wielu lat…

Widok wystawy, Małgorzata Malwina Niespodziewana, Szukam słońca od wielu lat…, Jan Fejkiel Gallery, fot. Jan Fejkiel Gallery