Aktualności kronika Filip Rybkowski

KEEP MOVING, wystawa w Galerii ASP

Miejsce: Galeria ASP w Krakowie ul. Basztowa 18
Czas: 7.06 – 31.08.2024
Kurator: Filip Rybkowski
Artystki i Artyści: Wojciech Bąkowski, Karolina Jabłońska, Szymon Kobylarz, Mateusz Lipiński, Kateryna Lysovenko, Krzysztof Mętel, Małgorzata Mirga-Tas,
Štefan Papčo, Mateusz Sarzyński, Łukasz Skąpski, Kuba Stępień, Krzysztof Wodiczko

Widok wystawy „Keep Moving” Galeria ASP, fot. Filip Rybkowski

Keep Moving!

Bądź w ruchu, nie zatrzymuj się, idź naprzód, ruszaj się!

Słowa te mogą paść z ust kogoś właśnie dociskającego lufę pistoletu do naszych pleców, ale równie dobrze mogłyby znaleźć się wydrukowane dynamicznym fontem na t-shirtach, zaraz pod logiem firmy potentata mody sportowej. No właśnie. Podobnie miało być z kultowym sloganem firmy Nike: Just Do It! Tu od początku w opowieści o koncepcji wykorzystania tych słów przez markę mieszały się dwie narracje. Jedna mówiła o inspiracji twórcy sloganu, Dana Wiedena, słowami, jakie miały paść z ust mordercy przed wykonaniem na nim wyroku kary śmierci. Wedle drugiej, mniej mrocznej wersji, podczas jednego z roboczych spotkań Wieden, chcąc skomplementować zespół Nike i jego postawę (wszystko da się zrobić), powiedział: „You, Nike guys, you just do it”.

Widok wystawy "Keep Moving" Galeria ASP, fot. Filip Rybkowski

Ruch naszych ciał i ich motoryka, czy idąca za nimi możliwość naszego przemieszczania się, zawsze odbywają się wobec pewnych ograniczeń. Narracja o ciągłym ruchu i nieprzerwanym parciu naprzód (Keep Moving) czy hipersprawczości (Just Do It!) wspaniale wpisuje się w późnokapitalistyczne dogmaty. W rzeczywistości słowa te, faktycznie bełkocząc, wyszeptuje osoba sama trzymająca lufę we własnych ustach. W końcu, wedle współczesnego modelu gospodarczego, potrzebujemy długoterminowo utrzymać co najmniej 3% wzrostu gospodarki i 5% zwrotu z kapitału, aby system się nie załamał. W praktyce oznacza to, że liczba produkowanych rzeczy i ilość zużywanych surowców i energii musi co 23 lata zwiększać się dwukrotnie, a ilość pieniądza w obiegu musi podwajać się co 14 lat. Zjawisko to nazywamy wzrostem wykładniczym. Nieskończony wzrost na skończonej planecie. Takie podejście do rzeczywistości i zasobów, a może przede wszystkim traktowanie ludzkich ciał jako zasobu, stało się przyczynkiem do kolejnych fal migracji i uchodźctwa; masowego ruchu ciał ku lepszemu – lub po prostu możliwemu do zniesienia –życiu.

Widok wystawy "Keep Moving" Galeria ASP, fot. Filip Rybkowski

Keep Moving! Może zasadniczą sprawą jest tu pytanie o relację woli i sprawczości. Co powoduje ruch naszych ciał i co staje temu ruchowi na przeszkodzie? Wystawa ta jest więc próbą wrażliwego spojrzenia na człowieka w ruchu oraz społeczne i jednostkowe, wewnętrzne i zewnętrzne powody tego ruchu. – Bez względu na to, czy jest on wymuszony, powodowany wolą, próbą przemieszczenia się, zajęciem innej pozycji czy zmianą otoczenia. Tematem wystawy stała się mnogość kontekstów i powodów – a także wyobrażonego celu – stojących za tak odmiennymi formami przemieszczania się, jak: ucieczka, migracja, spacer, wyprawa czy przewrócenie się z boku na bok. Powracającym motywem prezentowanych dzieł jest motoryczny, fizyczny i społeczny opór, który może stać się zarówno impulsem dla ruchu, jak i uniemożliwiającą go przeszkodą.

Prace są prezentowane na wystawie dzięki uprzejmości artystek i artystów, kolekcjonerów i kolekcjonerek, Krupa Gallery, Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK, Zahorian & Van Espen.

Widok wystawy „Keep Moving” Galeria ASP, fot. Filip Rybkowski

KEEP MOVING, wystawa w Galerii ASP

Przypominanie niezapomnianego – o wystawie Zbiór otwarty Mariana Warzechy w Pawilonie Józefa Czapskiego, MNK

Trzeci weekend z Pracowniami do wglądu

Łukasz Stokłosa, Sol victus, wystawa w Zamku Królewskim na Wawelu

Marta Jamróg, Gdzie trafią krew i woda, wystawa w Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy