Jakie królicze nory, takie młodzieży chowanie
Wystawa zrealizowana w ramach Open Eyes Art Festival
Miejsce: Małopolski Ogród Sztuki
Czas: 19.10 – 16.11.2021
Kuratorka: Magdalena Kownacka
Artyści i artystki uczestniczące w wystawie: Hubert Albertusiak, Michalina Bigaj, Iwona Demko, Arti Grabowski, Oskar Hanusek,
Agata Pankiewicz i Marcin Przybyłko, Patrycja Ochman-Tarka, Mariusz Sołtysik, Piotr Srebro, Dominik Stanisławski, Witold Stelmachniewicz,
Bożydar Tobiasz, Natalia Wiernik, Jakub Woynarowski, Tomasz Wójcik
„Pedagog” to nie jest ładne słowo. Obcojęzyczne brzmienie tworzy dystans. Jest poważne i zimne. Tymczasem mieści w swoich greckich źródłach wyobrażenie dziecka i jego opiekuna. Od greckiego niewolnika odprowadzającego dzieci swojego pana do szkoły, do awantur w mediach społecznościowych dotyczących żeńskiej formy „pedagożka”, wiele się w dziedzinie pedagogii i pedagogiki wydarzyło. Nadal jest to jednak zajęcie zakładające rozwój człowieka – przede wszystkim jako istoty społecznej.
Nie każdy wybitny artysta jest wybitnym pedagogiem. Podobnie jak nie każdy wybitny pedagog jest wybitnym artystą. Edukacja artystyczna, poza tym, że jest niezwykle trudna do zdefiniowania, mieści w sobie dwa podstawowe aspekty: patrzenia, czy też doświadczania rzeczywistości, i wyrażania, czyli budowania wizualnej i językowej formy opowiadania o niej. Niezależnie od tego, czy wskaźniki odbiornika i nadajnika przesuniemy bardziej w stronę realnego i rozumowego, czy odchylimy je w kierunku instynktu i podświadomości, każdy z procesów twórczych mieści co najmniej te dwa aspekty. To w tych węzłowych punktach należy wykonać trudną do uchwycenia pracę, dokonać wyboru, translacji, przełożenia. Zarówno patrzenie, jak i opowiadanie wiążą się z przyjęciem konkretnej postawy wobec rzeczywistości. To właśnie te postawy i strategie staną się tematem wystawy Jakie królicze nory, takie młodzieży chowanie. Spektrum jest ogromne i odzwierciedla nie tylko niezwykłą różnorodność osobowości związanych z krakowską Akademią Sztuk Pięknych, ale również odmienność kryjących się w jej murach wydziałów: Architektury Wnętrz, Form Przemysłowych, Grafiki, Intermediów, Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki, Malarstwa i Rzeźby.
Prezentowane na wystawie prace pedagogów i pedagożek Akademii, niezależnie od ich pozycji w hierarchii uczelni, warsztatu czy języka, są wyrazem tego, w jaki sposób uczestniczą oni w świecie, jak na niego patrzą, jakie wartości i postawy są im bliskie. Doświadczymy więc dekonstrukcji i naśladowania. Ironii i powagi. Przesady i zwięzłości. Czegoś twardego i czegoś efemerycznego. Praktycznego i dosłownego oraz bezwstydnie nurzającego się w metaforze. Pedagodzy i pedagożki są dla studentów i studentek przewodnikami po tym, jak z zaangażowaniem i czułością się czemuś przyglądać. Dają przykład, jak krytycznie wątpić, utrzymując dystans. Pokazują, jak mówić, żeby być słyszanym, nawigując między prozą a poezją. Uczą, jak czasem być kimś wielkim, a czasem zupełnie małym. Ta perspektywa pozwala spojrzeć na Akademię jak na wzgórze pełne króliczych nor i podążających za białymi królikami Alicji. Każda z nich daje inną perspektywę, umiejętności i doświadczenia. Jednak tym razem opowieść nie skupia się na podróżujących Alicjach, ale na tych, którzy ich doświadczenie konstruują.