Agata Jarosławiec, Tonic Immobility, wystawa w Galerii Piana
Miejsce: Galeria Piana
Czas: 5–24.05.2022
Widok wystawy, Agata Jarosławiec, Tonic Immobility, Galeria Piana, fot. Filip Rybkowski
Wnikliwe obserwacje zachowań niektórych gatunków zwierząt pokazują, że w przypadku traumatycznego stresu wchodzą one w stan bezruchu – akinezji (ang. tonic immobility) – która ratuje je przed śmiertelnym zagrożeniem. Stan ten przypomina zastygnięcie lub głęboką hipnozę. W przypadku niektórych rekinów i płaszczek możliwe jest indukowanie przez człowieka podobnego stanu, w którym zwierzę całkowicie rozluźnia się, a oddech staje się stabilniejszy. Dopiero jednak ostateczne wyjście z zamrożenia skutkuje prawdziwym otrząśnięciem się z traumatycznego wydarzenia.
Trauma pojawia się, jeśli nie zostaje uwolnione znieruchomienie. Oznacza to, że człowiek nie może wrócić do normalnego życia. Reakcja znieruchomienia zostaje połączona z chronicznym lękiem i innymi negatywnymi emocjami, jak przerażenie, poczucie bezradności.
(Peter Levine)
Ciało ma swoją pamięć. Podczas pierwszych lat życia w naszym mózgu zapisują się wzorce myślowe i emocjonalne, którymi operujemy w dorosłości. Pojawiająca się dzisiaj sytuacja stresowa często wyzwala w nas przeszłe emocje, które wydają się nieadekwatne. Tworzy się tym samym pomost pomiędzy naszą teraźniejszością i przeszłością – momentem, gdy jako dzieci nie byliśmy w stanie radzić sobie z trudnymi bodźcami. Zalanie dziecięcymi emocjami sprawia, że nie mamy dostępu do kory przedczołowej – miejsca w mózgu odpowiedzialnego m.in. za analizowanie, podejmowanie decyzji, ale też za empatię.
Bazując na doświadczeniach własnych, ale również przeżyciach innych, Agata Jarosławiec śledzi traumy, które odcisnęły piętno na naszych indywidualnych losach, ale także na losach naszych przodków, po których dziedziczyliśmy trudne do rozpoznania i nazwania lęki. Być może proces zbiorowego oczyszczenia – otwarcia na empatię wobec innych, ale i samego siebie – pomoże wyrwać nas z toczącego naszą społeczność koła przemocy?